BydgoskieMarki - katalog firm lokalnych

Żywność coraz bardziej dostępna w internecie

mar 8, 2023 dodane przez BydgoskieMarki.pl

Handel żywnością cały czas ewoluuje. Mimo, że tradycyjne ryneczki wciąż mają się dobrze, oferta żywności w internecie rośnie. W sklepach internetowych można kupić już mięso, ryby, nabiał czy wędliny. To szansa dla wielu małych firm, których produkty były dla większości niedostępne

Żywność w sieci

Producenci żywności oraz dystrybutorzy idą z duchem czasu. Rozwijają sprzedaż internetową, a środki na reklamę coraz częściej przerzucają do sieci. Internet stał się szansą dla małych przedsiębiorstw z półki premium, które łatwiej dotrą do docelowego klienta. Odpowiednio skierowana reklama powinna dać pożądany efekt i trafić do zainteresowanych osób. W przypadku stacjonarnego sklepu jest to znacznie trudniejsze. Podstawową barierą jest zasięg, który przeważnie jest lokalny. Nawet najbardziej oddany klient, nie zawsze będzie miał czas żeby przejechać pół miasta, do swojego ulubionego sklepu. Wiele firm podjęło decyzję o dywersyfikacji dystrybucji. Firma J.M. Spychalscy z Bydgoszczy, producent tradycyjnych wędlin, nie ma zamiaru rezygnować ze stacjonarnej formy handlu, ale ostatnio otworzyła sklep internetowy i chce w niego inwestować. Witryna www.jmspychalscy.pl działa od połowy lutego.

– Jako mała firma, mamy bardzo ograniczone możliwości dotarcia do klientów spoza regionu. Wierzymy, że oferując dostawy kurierskie, otworzymy się na rynek w całym kraju. Dzięki sprawnym dostawom, nasza wędlina dotrze do klienta oddalonego o 600 km nawet w 20h. – tłumaczy swoją decyzję Michał Spychalski, współwłaściciel firmy.

Kolejny duży gracz na rynku

A co ze sklepami stacjonarnymi? Okazuje się, że i tutaj pojawiają się nowoczesne rozwiązania, które z pewnością zadowolą klientów. Znana z dostaw posiłków na wynos firma Pyszne.pl, poszerza swoją działalność o handel detaliczny. Już niedługo w aplikacji pojawi się możliwość zamówienia swoich ulubionych wędlin, serów czy pieczywa, z dostawą do domu. Czas realizacji ma nie przekraczać 90 minut. Wszystko ma działać dokładnie tak samo, jak w przypadku restauracji. Sklep otrzymawszy zamówienie, przygotuje je na miejscu i przekaże kurierowi. Zasięg usługi ma wynieść nawet 4 km od punktu handlowego. To spore udogodnienie dla klientów i szansa na dotarcie do większego grona odbiorców dla lokalnych firm. Firma J.M. Spychalscy, która ma dwa punkty na bydgoskim “górnym tarasie”, dzięki takiej usłudze, zyska dostęp do nawet 60 tys mieszkańców miasta.

Czy to już rewolucja?

Rozwój sprzedaży internetowej nie powinien zagrażać tradycyjnej formie handlu. Duża część klientów nie wyobraża sobie zakupów online i chętnie odwiedza swoje ulubione sklepy. To jednak spora zmiana, która powinna wyjść na dobre i drobnym producentom i coraz bardziej wymagającym klientom.


Facebook Icon